Gra terenowa w Stęszewie

Tutaj zamieszczone są szczegóły dotyczące gry terenowej rozgrywanej w Stęszewie

Forum Gra terenowa w Stęszewie Strona Główna -> Forum postaci / Wioski -> Wioska nieopodal Pałacu
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Wioska nieopodal Pałacu
PostWysłany: Nie 22:22, 18 Kwi 2010
Tymoteusz123
Pra-Admin
 
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew





Pośród nocy słychać było ciche jęczenie dobiegające z pobliskiego domu.
Pośród ulic rozległ się cichy stukot. To starszy wioski niejaki Toqr zmierzał w kierunku swojego sklepiku.
Nagle drogę przebiegł mu mały chłopczyk i zagwizdał przeciągle.
-Cholera... Hej Spokojnie jestem sam!-wykrzyknoł starszy mężczyzna
Po chwili za niego wychylił się powoli jego czeladnik
-Jak jesteś sam, skoro nie jesteś?-zapytał pośpiesznie.
-Idiotooo!
Strzała wbiła się nieopodal nogi rzemieślnika.
za ciemnego zaułka wyszło paru ludzi ubranych na zbójecki sposób +2 do zajebistości.
-To jest prywatna droga, musisz zapłacić 50 monee... Dobra jak dla ciebie 150 monet za przejście.
Toqr uniósł jedną brew do góry i wypuścił na ziemię jeden naostrzony metalowy kołek, który śmignął w powietrzu i wbił się idealnie w drzwi sklepu klucznika. Zbiry wyciągnęły pałki i ruszyły do ataku, łucznicy na dachu napięli łuki i obserwowali całe zdarzenie.
***
Toqr zbierał siebie z resztek tabliczki przed domem kowala i rozejrzał się starannie po okolicy. szyld tawerny nadal powiewał, a jego sklepik magiczny pozostawał nienaruszony.
-Przypomnijcie mi kiedyś chłopcy, aby przypomnieć wam pewną zasadę świata. Nigdy nie bijcie starszych osób bo oni mają bardzo ładne żony... ładne i niebezpieczne. -Toqr podniósł swój kostur i pomógł wstać obitemu czeladnikowi.
Uśmiech drapieżnie wyglądającej kobiety spoczął na związanych bandytach...
-Toqr, mogę się z nimi zabawić i ich zjeść?-zapytała poprawiając swoje rudo-żółte włosy.
-Ależ mój tygrysku, oczywiście, że tak!-powiedział uradowany mag i wszedł w akompaniamencie skomlenia i jęków do swojego jednoizbowego sklepiku.
Chwileczkę po tym rozległ się trzask i związani bandyci wpadli prosto w drzwi klucznika. Oczywiście, że się po tym roztrzaskały, a same bezwładne ciała bez spodni wpadły do domu.
Kobieca postać wskoczyła swobodnie na dach tawerny i posłała "ostatni całus" bandytom po czym puściła się biegiem po dachach wioski.
-Mój drogi czeladniku, wyjmij te gwoździe które wbił mi w drzwi ten łachudra, klucznik-powiedział na odchodne do swojego czeladnika i położył się spać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tymoteusz123 dnia Nie 23:27, 18 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:41, 17 Lip 2010
Tymoteusz123
Pra-Admin
 
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew





-Inkwizycja? W sprawie śledztwa może jeszcze?-Jedna z osób w płaszczu zapytała Wysłannika inkwizycji.
-Nexus przymknij się i idź sprawdzić domek tego antykwariusza... Po zatym czuje jak Vreal się tu zbliża, lepiej uwińmy sie przed nim, bo będzie zadyma... To z tym gangiem to istna masakra była... Nikt nie może obwinić za to świata magicznego, porachunki między mafiami nas nie interesują.-Niebieskie oczy zalśniły energią w ciemności i dwie osoby oddaliły się do domku naprzeciwko.
-Kto tam?
-Patrole Gildii Magii, oba...
Drzwi lekko się uchyliły i ukazał się w nich wysoki przystojny mężczyzna trochę chuderlawy i blady, ale co zrobić kiedy cały czas przebywa się w zbroi.
-My u w sprawie zabójstw Staszków budowlanych... to pan podobno sprzeciwiał się budowie tego osiedla?
-Taa, sprzeciwiałem się, ale nie oznacza to jeszcze, że jestem sadystą.
-Mamy inne o tym zdanie. Mamy prośbę o szybką współpracę bo zbliża się do tej okolicy pewien Mag, który raczej nie ciećka się z takimi jak ty.
-... Wejdźcie. -Antykwariusz wpuścił wysłanników Patroli.
Trzy samotne postacie zostały pośród mroku czekają na przybycie potężnego. Jeden Jasny, jeden Ciemny oraz inkwizytor.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:06, 20 Lip 2010
Tymoteusz123
Pra-Admin
 
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 1350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stęszew





***
Tak oto mija noc i nastaje dzień
***
[Dzień I]

7 Ofiara morderstw na terenie pobliskim budowie. inkwizycja oraz Patrole, już o samej straży miejskiej nie wspomiając mają pełne ręce roboty. Powolne widmo strachu pogłębia się z każdą ofiarą. Terror i panika wśród mieszkańców jednak dziwnie nie dosięgły spokojnych, stoickich mieszkańców wioski ryżowej. Orki powoli zaczynają przygotowywać się do zbiorów.

[Dzień II]

8 ofiara morderstw, szyderczo pozostawiona rozwleczona idealnie w centrum budowy. wybuchają małe zamieszki które kończą się równie szybko jak się zaczęły. Zlinczowano podejrzanego, powieszono paru linczujących. Cóż dzień jak co dzień.

[Dzień IX]
Inkwizycja, Parole Gildii nie dają za wygraną, nadal poszukują mordercy chociaż wszystko po linczu ustało. Do Tylawy powoli docierają jakieś plotki o oblężeniu Stolicy Krainy ludzi. Ceny znacznie rosną.

[Dzień XX]
Patrole znajdują Zmasakrowane zwłoki 7 dziewic w rzeźni na placu targowym. Plotka szybko się roznosi i sytuacja polityczna wisi na włosku. Zostaje wprowadzona godzina policyjna, rada nie interweniuje.
Orki są już gotowe zebrać plony.

[Dzień XXXV]

Kolejny wzrost cen na rynku, bochenek chleba warty 25 monet.
Fala kradzieży spowodowana wzrostem cen. Plotki o obleganiu stolicy potwierdzone przez dyplomatów.
Koniec zbiorów orkowych, lekki spadek cen.

[Dzień XXXXIV]
Istne apogeum. Wojska Uchodźców z krainy ludzi kierują się w stronę Tylawy. Krasnoludy zamykają kopalnie i swoje granice. Mafia zaczyna pociągać za sznurki. Sieć burdeli wydaje się mieć jakieś powiązania z Otchłanią. Gang Słońca odbudowuje się po masakrze urządzonej przez Powieszonego człowieka i Gildie cienia. Pojawiają się bezdomni wieszcze wzywający ku nawróceniu, oraz pokucie za uczynione grzechy. Orki sprzedały zyskownie swoją żywność zasiały kolejne poletka, oraz rozbudowują wpływy. Wielu nowych orkowych imigrantów przybywa tutaj w poszukiwaniu spokoju. Odzywają się głosy o równouprawnieniu orków, które wcale nie jest przestrzegane.

***
Heroldowie oficjalnie potwierdzili pierwszą wojnę absolutną obejmującą większość krain Struny Tylawskiej. Historyczne rozpoczęcie następuje na przełomie 1008/1009 roku po spaleniu cesarstwa dnia 23 miesiąca I. Naruszenie granic Imperium ludzi przez "Barierę" [Wkroczenie do przełęczy mgieł].
Potem było tylko gorzej...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tymoteusz123 dnia Wto 11:07, 20 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wioska nieopodal Pałacu
Forum Gra terenowa w Stęszewie Strona Główna -> Wioski
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin